Melodifestivalen 2010

hARABianka · Wysłany: Wto 11:57, 09 Mar 2010 Temat postu:

Ja też wczoraj stwierdziłam, że mam dylemat, bo nie wiem, komu kibicować Very Happy

Dlatego... kibicuję Mansowi x]
I wszystko mi jedno, kto wygra, byleby był to Ola, Darin albo Erik.

Aniaa · Wysłany: Wto 21:47, 09 Mar 2010 Temat postu:

Daaaaarin

Piotrek

Teraz przesłuchuję wszystkie piosenki z MF 2010 i mi się przypomina ten ponad miesiąc emocji:) Ach i ten finał, trochę zdziwił mnie wybór zwycięzcy, ale trudno:)

Kasia

To ja już wolałam, żeby Salem al Fakir pojechał do Oslo... Neutral

Piotrek

Tak. Jego piosenka miała w sobie coś takiego przyciągającego:) Ale ja wolałem żeby albo Ola albo Eric pojechali do Oslo

Kasia

No rzecz jasna, że ja też bym wolała Ole czy Darina, ale jak już nie było na nich szans to osobiście chciałam, żeby Salema wzięli. Mnie się 'This is my life' nie podoba, taka podróba Amy Macdonald - nawet ma piosenkę o prawie takim samym tytule xD
Oj nie postarali się w tym roku...Takie jest moje zdanie.

Piotrek

A ja je potwierdzam:)

hARABianka

W tamtym roku Szwecja nie była w gronie moich faworytów przez Malenę, bo byłam na nią wściekła, zresztą piosenka mi sie nie podobała i nie podoba nadal, a w tym roku jestem zła na tę Annę, piosenka jest do kitu, jej głos jest do kitu, zwłaszcza na żywo.... dlatego i w tym roku Szwecja nie ma u mnie szans ;(
Moimi tegorocznymi faworytami są Norwegia i Łotwa. Zastanawiam się także nad Niemcami, aczkolwiek irytuje mnie ta dziewczyna (bynajmniej nie dlatego, że Alex się do niej podwala xD)