Mans Zelmerlow w POLSCE!!!!!!!

justys310

Tak Tusiu, ale mi głównie chodzi o jakieś koncerty typu "Hity na Czasie", bo raczej jeśli chodzi o Mansa, tylko na takie mamy szanse póki co. A tam to o zarobki nie ma się co martwić. Tak naprawdę, jeśli będzie grał tutaj koncerty na Dni Kapusty czy inne, to musimy jeszcze poczekać, choć z tego co wiem to September bardzo często, czy już nawet Danny na takich 'imprezach' grają, ale Mansa chyba stać na coś więcej, prawda ? Smile

Czekajmy na singiel a i propozycje się posypią.

Majka

OMG, Danny gra na jakiś Dniach Kapusty w jakiejś wsi? Tak, Mansa na pewno stać na coś lepszego, Justyś Smile

justys310

Może źle się wyraziłam, na Dniach Kapusty on raczej nie grywa, ale o September coś takiego słyszalam, natomiast wiem, że Danny gra w jakiejś miejscowości małej pod Warszawą koncert i wątpię, żeby to była impreza większa niż Dni jakiegoś miasta, czy Dożynki.
Ale wracamy do tematu Smile

Majka

Ok, dzięki Smile

Wracając do tematu... miejmy nadzieję, że po wydaniu trzeciej płyty przyjedzie do nas, aby ją promować! Razz

missameryka

jak ja ogladam filmy na youtobe to czasem widac ze nasz mansik tez nie gra dla duzej publicznosci Wink

Wiola

Wioli nie było tydzień, więc teraz trochę się wypowie. Justyś wie czym się to je, uwierzcie mi, że naprawdę się cieszę, że powstało tyle pomysłów i że nasze nowe członkinie (które jeszcze raz witam) tak szybko się zaangażowały. Sprawa niestety nie jest aż taka prosta, jakby się chciało.
Do missameryka : Wiesz, wszystko zależy pd typu koncertu na jaki go zaproszą. Niestety Mans nie ma aż takich funduszy, żeby zrobić trasę jak Madonna czy Lady Gaga, ale nie można też powiedzieć, że gra do 5 osób na krzyż, bo tak nie jest.
Zgadzam się też z Tusią: Wiele wytwórni najzwyczajniej w życiu uważa, że skoro artysta nie osiągnął jakiegoś tam progu sprzedaży, to nie opłaca sie go zapraszać do danego kraju. Tylko wtedy tworzy się błędne koło, bo zero promocji=mała sprzedaż, a mała sprzedaż=zero promocji i tak w kółko,
Ja staram się zdziałać tyle, ile mogę i na ile pozwala mi Warner czy management. Myślę, że póki trwamy w okresie wstrzymania, musimy po prostu dawać Mansowi oznaki,że pamiętamy o nim. Mówię to o zwykłych komentarzach pod blogiem, bo na inne formy nie jesteśmy sobie w stanie teraz pozwolić. Tylko zazwyczaj jest tak,że po notką , są może ze 3-4 komentarze "polskie" , a cała reszta to Szwecja. Zacznijmy metodą małych kroczków.

Kasia

Miałam ostatnio się nawet zamiar wypowiedziec, co do tego tematu, ale jakoś nie mogłam się zebrac. Test, treningi...Miałam tego tyle ostatnio. Poza tym coś mi nie wychodziło składanie zdań w całośc, więc wolałam nie zaśmiecac forum Mr. Green

Ale teraz napiszę może tak krótko. Ja się zgadzam z Wiolą. Mam takie samo zdanie na ten temat. Ja od niedawna wyznaję taką zasadę, że ciężką i solidną pracą powoli dąży się do ideału Very Happy

Więc - tak jak powiedziała Wiola - myślę, że jak będziemy działac stopniowo, to w końcu przyniesie to jakieś efekty Smile

Aniaa

A mi nie pozostaje nic tylko się pod tym podpisać. Narazie jest cisza, ale spokojnie, to przez to, że to nie ten 'sezon'. Poczekamy, zobaczymy.

missameryka

bardzo sie ciesze ze wszyscy sa jednomyslni i wybieraja metode malych kroczkow i ze najlepiej jest pisac komentarze pod blogiem tylko ja nie wiem pod jakim blogiem prosze oswiedzcie mnie czy to chodzi o blog na jego stronie? Wink

hARABianka

tak jest, o zaden inny

Wiola

Innego bloga on nie ma...
A oto parę informacji:
Dodatkowo w wywiadzie poinformował, że chce zaistnieć solo na norweskim rynku. Co prawda duet z Marią został bardzo dobrze tam przyjęty, jednakże jemu marzy się osiągnąć sukces, jako samodzielnemu piosenkarzowi. Ponadto uważa, że powakacyjna praca w Gota Lejon przy Romeo i Julii, będzie dla niego doskonałymi wakacjami po ostatnim roku.
O Polsce nie mówił ani słowa...;/

Kasia

Czyli dalej lipa...

Wiola

Powiedzmy to sobie szczerze, sytuacja jest jeszcze gorsza, niż przewidywałam.

hARABianka

ma nas w swoim sexi tyłku, ot i tyle.... przykre : (