Nasze talenty :)

Kamilos

Może porozmawiajmy tu o naszych szczególnych umiejętnościach,czyli to co nam wychodzi najlepiej.Tylko nie mówcie mi tu że nie macie żadnych zdolności Twisted Evil

Więc zatem chwalcie się tu Very Happy

hARABianka

To może najpierw ty, bo ja nie wiem, czym się mogę chwalić - chyba tylko fotografiami Wink

Kamilos

Ja - solowy taniec nowoczesny(kocham tańczyć) oraz umiem się trochę wyginać jak człowiek guma to tyle Very Happy

Ogólnie chciałbym w przyszłości zostać tancerzem i tańczyć w układach u Mansa haha Very Happy

hARABianka

Ja mam zamiar (tak, dopiero go mam) zacząć grac w tenisa ziemnego od przyszłego roku, bo teraz nie będę mieć i tak na to czasu.

Martinii95

ooo Kamilos nieźle Very Happy

czekamy na sukcesy ^^

ja też kocham tańczyć i solówki m inajlepiej wychodzą ;d nie wiem czy to talent ale mojej mamie sie podoba <hahaha> xD

Kamilos

Martinii95

o je tennis fajniee Very Happy

też bym chciała zacząć grać ale niestety nie mam kim...

hARABianka

Też nie mam z kim, ale na razie ;>
U mnie na SGGW trzeba zaliczyć semestr z dowolnego sportu, a semestrów będę mieć sześć... na pierwszy semestr biorę rehabilitację, bo z moim kręgosłupem to ciężko się wziąć za cokolwiek i planowałam, żeby w drugim semestrze wziąć właśnie tenis. Zobaczę jak to będzie wyglądać, bo jeśli nadal będzie źle z moim kręgosłupem, to wybiorę basen, a wtedy tennis przechodzi na następny semestr. Tak czy siak, grac w tenisa zamierzam Very Happy

Tuśka

To może i ja się trochę pochwalę Smile

Bardzo lubię rysować i chyba nieźle mi to wychodzi (dwie moje prace możecie zobaczyć na forum w temacie "Nasze rysunki"), szczególnie upodobałam sobie szkicowanie ołówkiem i rysowanie kredkami bambino. Wcześniej sporo malowałam farbami, ale ostatnio brakuje czasu Sad

Miałam trochę sukcesów, nawet w zeszłym roku szkolnym zdobyłam trzecie miejsce w wojewódzkim konkursie plastycznym. Poza tym chodzę na koło, gdzie mogę się rozwijać Smile

Lubię czasem pogrzebać w programie graficznym (nie tak profesjonalnie, jak nasi kochani graficy, ale dla samej przyjemności). Przykładem jest mój avatar i grafika w podpisie.
Przyjemność sprawia mi też tworzenie filmików w Movie Makerze. Ostatnio wygrałam konkurs na filmik promujący PopGasm Sunrise Avenue - oto moja praca: http://www.youtube.com/watch?v=Av0OIIHE7ps
Nie narzekam też na swój głos. Czasem lubię sobie pośpiewać pełną piersią, bo zauważyłam, że to pomaga się odstresować Smile

O talencie do wkurzania ludzi wspominać nie muszę, bo to chyba każdy z nas potrafi... Laughing

Candido

Ja również szkice, wszelkiej maści i kremu grafika i różne takie. Ogólnie lubię spędzać czas przed kompem. Piszę też wiersze, chyba nawet nieźle, bo coś tam się zajęło 2 razy na konkursie powiatowym xDD No i oczywiście języki obce, zwłaszcza niemiecki, do którego mam straszny sentyment ^^
No i talent do pakowania się w kłopoty przebija wszystkie powyższe umiejętności Very Happy

Jakaż jestem skromna Wink

Tuśka

milka2010

tak talent do pakowania sie w klopoty i wkurzania ludzi < szczegolnie partnera mamy hihi>
to moje glowne
a poza tym chyba taniec , w grupie hahah
roznej masci fotografie hah
mam dobra pamiec do histy / wosu nie musze sie uczyc do sprawd i tak mam < obu uczy moj wychowawca ; a do lo ide wlasnie na hista wos >

jezyki obce rlz - francuski i angielskii
nt: niemieckiego sie nie wypowiem bo sie nie ucze

Tuśka

Wiola

jakos tak głupio sie chwalić ale właściwie co mi szkodzi.
-piszę wiersze, udało mi się nawet pare nagród na szczeblu szkolnym, gminnym zebrać (burmistrz mi wręczał)
-jezyki obce:D jakoś sie tak składało,że w klasie wszysyc do mnie na korki lgnęli nieważne czy to był angielski, niemiecki czy francuski:) zresztą od podstawówki jakos tak wszysyc lgnęli na korki nie tylko z języków, np przed histą zawsze sie zbierała grupka osób i czekali aż im zreferuję temat:)
-jeśli jest taki talent to niech bedzie talent do pomagania innym (zawsze i ze wszystkim)
_umiem grac na flecie (tylko się nie śmiać Razz

)
-pisanie scenariuszy., udało mi sie wygrać kiedyś wygrać w konkursie zorganizowanym przez producentów Decyzja należy do ciebie , którzy to jeździli po wszytskich szkołach w powiecie. Wygrałam wtedy telewizor i w naszej szkole kręcili filmik na podstawie mojego scenariusza
-hmm może śmiałość i odwagę, gdzie diabeł nie może tam Wiolę poślę Smile

zawsze wsżedzie Wiole wysyłano w delegacje do załatwiania różnych spraw
-wos wos:) zdawałam z wosu maturę i dzięki temu przedmiotowi dostałam sie do finału ogólnopolskiego konkursu Dariusza Rosatiego "jestem Europejczykiem" (swoja drogą to miły facet)
-publiczne występy , do akademii szkolnych typu deklamowanie wierszy czy prowadzenie uroczystości często mnie wysyłano
-hmm czy dobra dykcja to tez talent? to usłyszałam od mojej polonistki:))
-trochu rysuję i potrafię pochłonąć 5 częśc hp w dwa dni:D
-jak to kiedyś ktoś ująl na forum podobno mam talent do robienia filmików z Mansem na you tube
-talent do pakowania się we wszelkiego rodzajów kłopoty (tymi sie chwalic nie mam zamiaru)
no i gadulstwo:D Very Happy

ale to ostatnie mi się na polonistyce przyda

Kurczątko , jaka ja skromna:D

hARABianka

Jakoś nigdy nie byłam zbyt ambitna.
Myślałam, żeby może wziąć się za pisanie bardziej, niż za mówienie (wszelkiego rodzaju przemowy, czy nawet czytanie na głos, to dla mnie straszny stres), ale jakoś mi to odeszło. A szkoda, bo moja wyobraźnia jest niesamowita, tak przynajmniej twierdzi większość moich znajomych. Ostatnio koleżanka pisała opowiadanie na konkurs i w ciągu pięciu minut podrzuciłam jej kilka pomysłów, które połączyła w jedność i wygrała. Tylko to moje lenistwo...
Z języków też nigdy nie byłam jakoś wybitna, raczej tylko tak, żeby się w miarę swobodnie porozumiewać. Czytanie, pisanie - żaden problem, za to mówienie to dla mnie tragedia :/
Co do grafiki, to chodziłam kiedyś na zajęcia z CorelDraw, ale już wszystko zapomniałam. Chodziłam także na zajęcia plastyczne, ale sobie odpuściłam.
Od zawsze lubiłam biologię i tego się póki co trzymam, chociaż pomysłów na studia miałam już z milion, z filologią szwedzką włącznie (a wiem, że nie dałabym sobie na niej rady).
No i cóż. Takie ze mnie nic Razz